31 marca 2016

Zakupy kosmetyczne #013

Witam Serdecznie

Dziś zakupy kosmetyczne.


Kupiłam M Brush 06.
Po kilku użyciach uważam,że jest idealny do rozcierania.
Robi mgiełkę koloru naprawdę szybko i dobrze.

Do tego jest naprawdę miękki i milutki :)
Robienie nim makijażu to prawdziwa rozkosz.

Oczywiście możemy go kupić tylko na Minti Shop
.

Postanowiłam wypróbować cień Ingrid Egoist.

Wybrałam nr 21.

To nie kosmetyk, ale chciałam Wam pokazać moją ulubioną książkę.
W końcu udało mi się kupić pełną wersję
.


Wcześniej miałam tylko wersję skróconą z antykwariatu.
Wydanie z 1988r
Najnowsze wydanie pełne jest wydawnictwa Egmont z 2013r
Chcecie post z porównaniem tych wydań ?
Niedługo kolejne nowości kosmetyczne.
A na Facebooku rozdanie z pędzelkami.
Miłego dnia życzę :* 


26 marca 2016

Recenzja pędzli Sunshade Minerals

Witam Serdecznie

Dziś będzie moja opinia na temat zestawu pędzli do makijażu Sunshade Minerals.
Mam zestaw 18 pędzli do twarzy i do oczu od ponad roku.
Są wykonana z syntetycznego włosia HD. Niestety  nie wiemy dokładnie o jakie włosie chodziło producentowi.
Recenzja będzie podzielona na dwie części: Pędzelki które lubię oraz pędzelki, które nie do końca się u mnie sprawdziły.

Zacznę od tej przyjemniejszej części czyli Pędzelki, które lubię :)


Jest to większość pędzli do twarzy oprócz płaskiego pędzla do podkładu, który robił mi smugi.
Bardzo lubię pędzel do pudru. Ma włosie rzadsze od pędzla Hakuro H55 , ale bardzo dobrze się nim omiata twarz pudrem.
.lest bardzo miękki i milutki.
Mniejszy kulkowy i płaski Flat top używałam kiedyś do podkładu i świetnie się sprawdzały w tej roli.
Skośny pędzel do różu i bronzera jest mniejszy od Hakuro H24. Będzie świetny do szczupłych twarzy.
Bardzo dobrze radzi sobie z rozcieraniem różu.
Wszystkie te pędzle są bardzo miękkie i nie kują, schną dłużej niż pędzle Hakuro.
Gdyby można było je kupić osobno z pewnością bym je poleciła :)

Druga część czyli Pędzle, które nie do końca się u mnie sprawdziły.


Pędzelki do oczu mnie aż tak nie zachwyciły. Nie do wszystkich rzeczy się nadają.
Jak sama nazwa wskazuję są bardzo dobre do cieni sypkich mineralnych i pigmentów.
Niestety jeżeli chodzi o cienie prasowane to pędzelki Sunshade Minerals pochłaniają większość i na powiece pozostaje blady cień nawet jeżeli są one dobrze napigmentowane.
Pędzle z włosia kozy np. Zoeva czy Hakuro , a nawet pędzelki z taklonu Lovenue dają dobry pigment cieni prasowanych.
Pędzelki Sunshade Minerals za to świetnie nadają się do rozcierania kredek, nakładania kremowych cieni czy roztarcia kreski.

Podsumowując polecałabym kupić taki zestaw makijażystkom, wizażystkom czy osobom, które często malują pigmentami i potrzebują dużo pędzli do rozcierania kredek czy cieni kremowych. Dla osób malujących tylko siebie poleciłabym mniejszy zestaw gdzie jest dużo pędzli do twarzy ,a mniej do oczu.
Ją używam paletek i cieni prasowanych i bardzo rzadko używam tych pędzli do oczu. Po za tym mam też inne pędzelki syntetyczne.
U mnie one leża i się kurzą oprócz tych do twarzy, którymi maluję się cały czas.
Jeżeli myślicie o kupnie pędzli Sunshade Minerals pomyślcię czy na pewno potrzebujecie,aż tak dużego zestawu.

Napiszcie czy Wy też macie te pędzelki i co o nich myślicie ?

Zapraszam do obserwacji bloga i na Facebooka.
Znajdziecie to po prawej stronie u góry bloga :)

Miłego dnia życzę :*



15 marca 2016

Pędzelki Sigma - THE PERFECT BLEND KIT

Witam Serdecznie 

Zestaw tych pędzli Sigma mam już od jakiś 8 miesięcy.
Są to pędzlę głownie do blendowania, ale nie tylko.
Zestaw składa się z 6 pędzli do oczu z włosia syntetycznego - E32, E37, E38, E39, E48 i E71


E32 - Exact Blend 
Bardzo lubię nim nakładać cień na całą powiekę. Możemy nim też rozetrzeć cięń w załamaniu powieki.


E37 - All Over Blend
Z tego pędzla nie jestem zadowolona. Strasznie się z niego włosie sypie i kuje w powiekę.
Myślałam też ,że będzie trochę jak Hakuro h78 jednak jest dwa razy większa od niej.



E38 - Diffused Crease 
Bardzo miękki i miły w dotyku pędzel. Świetny do blendowania. Uwielbiam nim robić tzw. mgiełkę koloru w załamaniu powieki.



E39 - Buff And Blend 
Niestety z tego pędzla również nie jestem zadowolona. Do makijażu oka się nie przydaje, kuje w powiekę, a korektor i tak nakładam palcami.
W sumie nic ciekawego u mnie leży i się kurzy.



E48 - Pointed Crease 
Nietypowy pędzel nigdzie jeszcze takiego nie spotkałam. Taki pędzelek strzałka, ma długie włosie zakończone czubkiem.
Świetnie się nadaję do zaznaczenia załamania powieki. Daje dokładny efekt przez co jest dobry do wykonania makijażu typu Cut Crease.
Jednak niektórym może przeszkadzać jego elastyczność. Włosię się dość mocno zgina prze to ,że jest takie długie.



E71 - Highlight Diffused
Pędzelek kopytko. Lubię nakładać nim cień pod brwią. Może też nim nakładać cięń w zewnętrznym kąciku oka.



Podsumowując z 6 pędzli polecam tylko te 4. 
Cały zestaw kosztuję 266 zł, więc całkiem sporo.
Udało mi się kupić go za 60 zł mniej.
Niestety strona na której go kupiłam już nie istnieje.
Możecie kupić ten zestaw na Ladymakeup,pl

Zapraszam na mój profil TUT\AJ

8 marca 2016

Matowy makijaż cieniem twisted light

Witam Serdecznie


Dziś Dzień Kobiet :)
Chciałam dziś życzyć Wszystkim kobietom dużo koloru w makijażu i uśmiechu na ustach :D
A także spokoju i wielu wspaniałych chwil .

Większość moich makijaży jak możecie zauważyć jest bardzo błyszcząca.
Uwielbiam cienie i pigmenty brokatowe i satynowe.
Matowe służą mi głównie do rozcierania cieni pod brwią i do zaznaczenia zewnętrznego kącika oka.
Tym razem postanowiłam zrobić makijaż matowym cieniem Mystik o nazwie Twisted light.





Załamanie powieki roztarłam dwoma cieniami - Kobo urban gray i cieniem creature z paletki Makeup Revolution Mermaids Forever.




Wewnętrzny kącik zarnaczyłam sypim cieniem Star Dust nr 4 My Secret.




Górna linię rzęs roztarłam czarną kredką My Secret nr 10, pod brwią użyłam matowego cienia My Secret 505, a brwi zaznaczyłam 2 i 3 cieniem z paletki do brwi My Secret licząc od góry.

Jeszcze raz życzę Wam Wspaniałego dnia Kobiet :*

Zapraszam oczywiście na mój profil Facebookowy, gdzie możecie spróbować swoich sił w konkursie.


1 marca 2016

Zakupy kosmetyczne #012

Witam Serdecznie

I kolejny już post zakupowy tym razem zakupy głównie z Drogerii Natura

Uwielbiam firmę My Secret. Jako,że nowości szybko znikają z ich szafy postanowiłam od razu kupić paletkę do brwi zanim zupełnie zniknie ze sprzedaży.





Paletka jest uniwersalna, odcienie pasują do blondynek jak i brunetek. Dwa dolne cienie są podobne jak te z paletek Catrice set i Kobo Professional .
Planuje przefarbować włosy z ciemnego blondu na jasny. Myślę, że ta paletka będzie pasować na oba te kolory włosów.




Udało mi się kupić ostatni cieć z serii Glam




Kolor Metal Violet.




Ostatni cień niestety spadł na ziemię i się pokruszył , więc kupiłam nowy. uwielbiam takie kolory używać pod brwi.




Chodzi oczywiście o matowy cień My Secret nr 505




Kiedy była promocją na cienie sypkie Star Dust My /secret nie udało mi się kupić tego koloru.




Jest to numer 4 brzoskwiniowo - złoty kolor. Jak widać mają nowe opakowanie :)




 I ostatnia rzecz z My Secret. Czarna kredka do Smoky Eyes nr 10


Wzięłam też ostatnią kredkę do Smoky z Sensique. Jako,że była ostania i był to tester dostałam ją w gratisie :D




W Drogerii Rossmann kupiłam kolejną odżywkę jednorazowego użytku Gliss Kur  .




Moja ulubiona różowa wersja :)

Zapraszam Was na mój Fan Page na którym trwa obecnie konkurs


Życzę miłego dnia :*